piątek, 24 stycznia 2014

Pomoc = Dobroć



"Dzięki pomaganiu innym możemy uczyć się wrażliwości."  - Przynajmniej tak ostatnio powiedziała moja dyrektorka, gdy pakowaliśmy paczki na "Życzliwe Serce", stworzona na kształt "Szlachetnej Paczki" tylko pomagamy rodzinom z naszej gminy. Według mnie ta akcja jest bardzo fajna a słowa mojej dyrektorki opisują ją doskonale.
Please...

Trochę o tej akcji.

Różnice między "Życzliwym Sercem" a "Szlachetną Paczką"  są takie że do tej pierwszej nie muszą być rzeczy nowe, czyli z metką. Mogliśmy dawać rzeczy w dobrym stanie a używane. Po za tym znaliśmy tylko płeć i wiek dzieci, w sumie nawet nie podano informacji o rodzicach ani o potrzebach tak jak to jest w ogólnopolskiej przedsięwzięciu. Pakowanie tych pudeł z żywnością i ubraniami było wspaniałe.

Stop please
Dziś mowa o pomocy, ale nie szukam konkretnej pomocy, tak jak ostatnio pisząc posta. Przy okazji dziękuję za każdy głos, ponieważ ta rodzina wygrała! Wracając... Pomagać w głębi duszy lubi każdy a przynajmniej tak mi się wydaje. Na świecie tyle jest osób/zwierząt, które potrzebują pomocy. Gdyby każdy człowiek choć raz w miesiącu mógł, nie mówię już o wsparciu finansowym, bo czasy są ciężkie ale wybrał się na spacer z osobą potrzebującą rozmowy, czy zwierzaka, który w schronisko ma tylko ciasną klatkę. Przyznam się, że ja wolę pomagać zwierzakom, gdyż jestem przekonania, że człowiek jeszcze da radę zdobyć to jedzenie, a zwierzak zginie bo nie rozumie tego do końca. Wiele osób się z tym nie zgodzi ale jak to się mówi "o gustach się nie dyskutuje" to jest prawda. Po chwili zastanowienia wydaje mi się jednak że mam po części rację, przecież człowiek jeszcze jakoś zarobi na ten chleb a co może zrobić bezpański pies błąkający się po ulicy, nie mając pana a może po przejściach, wychudzony, słaby - takie zwierzęta mają małe szanse na przeżycie. 

Mogłabym dać wiele wiele obrazków i to tylko ze strony demotywator.pl, na których widać jak człowiek może skrzywdzić zwierzę, przyjaciela, który był dla niego wierny, oddany, zrobiłby dla niego wszystko a właściciel go zawiódł... Gdybym mogła to w domu miałabym osobiste schronisko psów, które zostały skazane przez innego człowieka na śmierć, czy też w schronisku opisane na zabieg usypania. To co że teraz nie mam? Ale gdy tylko dorosnę będę mieć! Tak i będę również mieć dom tymczasowy dla zwierząt potrzebujących pomocy medycznej! To są takie moje ambitne plany. Na razie jednak muszę przyłożyć się aby moja mała księżniczka miała jak najlepiej - moja sunia Daisy. 
Jak zwykle zmieniłam temat...
Oliwka w sukience podarowanej przez jedną
z osób dobrego serca :)
Mimo, iż kocham pomagać zwierzakom nie gardzę pomocy ludziom. Wtedy czuję się taka spełniona, nawet poprzez powiedzenie starszej osobie "dzień dobry" i uśmiechnięcie się, czy wytłumaczenie zadania, które umiem rozwiązać a ktoś nie umie. To są takie drobne uczynki, ale takie są najlepsze. Przecież nie sztuka dać fundacji 1 milion złotych czy też inną ogromną sumę a potem wszystkim chwaląc się jacy oni to są dobrzy, wspaniali, hojni, nie to nie jest wyczyn! Wyczyn ekstremalny to dać te pieniądze po cichu, nie chwaląc się tym, wręcz bycie anonimowym. Wiadomo żaden bogaty tak nie postąpi, w sumie każdy by chciał choć na chwilę być wyróżniony pewnie ale trzeba pamiętać o pokorze. 
Pamiętacie może jeszcze Oliwkę Gandecką, tą od kartek? 
Dostała masę kartek i nie tylko, a ludzie dobrego serca nie zapomnieli zaraz o niej po urodzinach, w grudniu dostała kolejną masę ubranek, zabawek nawet inhalator, który był jej potrzebny. Nie pisali oni specjalnie, żeby pisać podziękowania wraz imieniem i nazwiskiem tylko, żeby zrobili Oliwce zdjęcie czy pasuje i powiedzieli czy się podoba. W sumie Oliwka też pomaga! Wiele pluszaków w dniu św. Mikołaja ( 6 grudzień) trafiło do dzieciaków z oddziału onkologicznego. Czy to nie piękne? Dzielić się swoim szczęściem. Ahh... gdybym mogła oddałabym wszystko potrzebującym. 

I na tym kończę swoją wypowiedź na ten temat. Mam nadzieję, że post nie wyszedł aż tak źle. Taka prawda z mojej strony, że regularnych postów nie będzie, ponieważ nie umiem pisać szybko. Niektóre pomysły muszą u mnie w głowie posiedzieć parę dni inne napisze szybko niczym nasze pociągi :) bez opóźnień.

Pozdrawiam
Ola

18 komentarzy:

  1. Piękny post. :)
    Faktycznie, tak niewiele trzeba, że komuś pomóc, żeby wywołać uśmiech i przywrócić wiarę w ludzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki. miło, że ktoś zrozumiał coś co tak nieudolnie próbowałam napisać :)

      Usuń
  2. Jeśli tylko się chce. Można tak naprawdę bardzo wiele.
    Pozdrawiam cieplutko w te mroźne niedzielne popołudnie :)
    http://femmexlikexme.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie to samo mam spostrzeżenie! :) na pewno wpadnę

      Usuń
  3. Super, że rodzina, o której pisałaś wygrała :)
    No i fajnie przeczytać, że Szlachetna Paczka inspiruje ludzi do organizowania podobnych akcji. Sama brałam w niej udział przez 3 lata i bardzo miło to wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też bardzo się cieszę z powodu ich wygrania :) bardzo lubię czytać takie komentarze, w których inne osoby piszą o swoich działalnościach charytatywnych :)

      Usuń
  4. Ja również uwielbiam pomagać, choć jak wiesz-bardziej skupiam się na ludziach, niż na zwierzętach. Pomaganie jest bardzo ważne i pomagać powinien każdy. :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ważne na czym sie skupiasz w pomocy czy to na zwierzętach czy to na ludziach ! ważne aby pomagać!

      Usuń
  5. pierwsze zdanie totalnie mnie urzekło!

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo się cieszę. to chyba najlepsze zdanie z ust mojej dyrektorki jakie kiedykolwiek słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie ilość ważna a jakoś, także nie martw się tym czy będziesz pisać często czy nie:) cieszę się, że codziennie jestem świadkiem tego, że na tym świecie są jeszcze cudowni ludzie, którzy pomagają. masz rację, są ciężkie czasy, ale tu nie chodzi tylko o kasę, ale miłe słowo, gest, rozmowę, spacer. sama pomagam zwierzętom ile mogę i nie rozumiem tych, którzy mówią, że to chore, bo ludziom bardziej jest potrzebna pomoc. nie jesteśmy sami na tej planecie. często to by jako cała ludzkość zgotowaliśmy los pewnych gatunków zwierząt więc i my jesteśmy za nie odpowiedzialni. a ludziom oczywiście też pomagam ile mogę. trzymam kciuki za schronisko!
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za tak miłe słowa! odebrałaś całkowicie to co chciałam przekazać!

      Usuń
  8. po piersze jeżeli komentujesz mojego posta to napisz coś o nim. po drugię jeżeli tak bardzo lubisz mojego bloga to zaobserwuj. po trzecie widziałam kilka takich wiadomości na innych blogach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mądry post, naprawdę. <3

    Mam wieeelką prośbę! Klikniesz w link OASAP.COM i SHEINSIDE w ostatnim poście?
    Jeśli klikniesz napisz w komentarzu, odwdzięczę się! <3
    lilianka-blog.blogspot.com




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie nie ma problemu już się odwdzięczę za komentarz :) bardzo dziękuję że ci się podoba :)

      Usuń
  10. tak to prawda dlatego warto nawet pomóc w ten sposób, że się nagłośni sprawę. Trzeba rozmawiać o takich rzeczach :) dziękuje za obserwację :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fakt, pomaganie piękna rzecz... I jeszcze jest baaardzo przyjemne - kwestowanie na WOŚP na przykład :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie WOŚP - ile ten Jurek pomaga a oni jeszcze teraz po nim tak "jadą", przecież on tyle robi. ja tego nie rozumiem...

      Usuń

Hej oto kilka zasad komentowania:
- zostaw linka jeżeli chcesz, jeżeli nie to i tak Cię odwiedzę,
- komentarz służący tylko do reklamowania się będzie usuwany,
- komentarz typu "super blog" będzie usuwany,
- dziękuję za każdy komentarz nawet z krytyką (konstruktywną),
- jeżeli podoba Ci się mój blog to zaobserwuj, jeśli spodoba mi się Twój to zaobserwuję,
- pisząc komentarz pisz na temat.

Dzięki za wszystko :)